Niedzielski: Początkowo chęć szczepienia wykazywało 37 proc. Polaków, teraz – ponad 70 proc.
Niedzielski spotkał się z dziennikarzami w czwartek w Instytucie Pomniku – Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
Zaznaczył, że nasz system służący do szczepień przeciw COVID-19 – od rejestracji na szczepienie, poprzez znalezienie dogodnego terminu i punktu, aż po samo szczepienie – jest „jednym z najlepszych w Europie”. „Jest wysoce zelektronizowany i w tym sensie też przyjazny pacjentowi” – ocenił.
Zdaniem ministra zdrowia, „najważniejszym elementem, który ma zachęcić do szczepienia, jest stworzenie przyjaznej sieci punktów szczepień i dostępności preparatu”. „Nie ma takiej sytuacji, żeby preparatu zabrakło w Polsce. Zrobiliśmy zakupy, które są nawet większe, niż populacja tak, żeby nawet w przypadku kumulacji zainteresowania móc odpowiedzieć na to dostępnością szczepień” – zapewnił.
Dodał, że zachętą do szczepień jest „przekazanie wiarygodnej informacji o tym, jakie są skutki szczepień”. „I tę informację przekazujemy systematycznie od początku akcji szczepień” – zastrzegł.
Podkreślił, że MZ prowadziło wiele kampanii m.in. kampanię z wykorzystaniem autorytetu znanych osób czy loterię szczepionkową. „Paleta rozwiązań, które stosowaliśmy do zachęty, była bardzo duża i – co więcej – ona zadziałała. Bo przypominam, że jak wchodziliśmy w grudniu zeszłego roku, czyli rok temu, w akcję szczepień, to skłonność do szczepienia wykazywało 37 proc. Polaków. W tej chwili tę skłonność wykazuje ponad 70 proc. I to jest chyba potwierdzeniem, że akcja jest prowadzona skutecznie” – ocenił Niedzielski.(PAP)
Autor: Iwona Żurek, Magdalena Gronek
iżu/ mgw/ mir/