Tomaszów Mazowiecki 13. na liście najmniej kolizyjnych i wypadkowych miast

W Tomaszowie Mazowieckim w 2019 roku doszło do 658 kolizji i wypadków. Tym samym na każdych 1000 jego mieszkańców przypada 10,5 zdarzeń drogowych. Najczęściej były one spowodowane nieudzieleniem pierwszeństwa przejazdu.
Eksperci rankomat.pl przygotowali listę 84. największych miast w Polsce i porównali, ile kolizji oraz wypadków przypada w nich na 1000 mieszkańców. Na 13. miejscu znalazł się Tomaszów Mazowiecki. Najgorzej w rankingu wypadają Katowice, najlepiej natomiast Kędzierzyn-Koźle. Do przygotowania zestawienia wykorzystano dane z Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji (sewik.pl).
Kierowcy z Tomaszowa Mazowieckiego najczęściej nie udzielają pierwszeństwa
Najwięcej zdarzeń drogowych w Tomaszowie Mazowieckim powstało w wyniku nieudzielenia pierwszeństwa przejazdu – 172 (26,14%). Do innych przyczyn wypadków i kolizji w tym mieście można zaliczyć:
- nieprawidłowe cofanie – 91 (13,83%),
- niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami – 89 (13,53%),
- niedostosowanie prędkości do warunków ruchu – 63 (9,57%),
- nieprawidłowe omijanie – 36 (5,47%).
Dla porównania, kierowcy z Łodzi najwięcej wypadków i kolizji spowodowali, ponieważ nie dostosowali prędkości do warunków ruchu. Do takiego przewinienia doszło tam aż 2297 razy (19,19%).
Kierowcy z Tomaszowa Mazowieckiego płacą średnio 628 zł za OC
Wypadkowość w danym mieście ma m.in. wpływ na składkę obowiązkowej polisy komunikacyjnej. Tomaszów Mazowiecki plasuje się dosyć wysoko na liście najmniej kolizyjnych i wypadkowych miast. Czy miało to wpływ na proponowane ceny OC? Średnia składka OC w Tomaszowie Mazowieckim w 2019 roku wyniosła 628 zł. To o 68 zł mniej od średniej stawki w województwie łódzkim i aż 189 zł taniej niż w stolicy województwa łódzkiego – Łodzi. Najdrożej na tle wszystkich badanych miast wypada Wrocław, gdzie średnia cena za OC to 939 zł. Z kolei najtaniej było w Mielcu. W tej miejscowości kierowcy płacili za obowiązkową polisę komunikacyjną średnio 515 zł.
Źródło Rankomat.pl Foto: Tomaszów z drona / Dariusz Kwapisiewicz